18 czerwca 2014

Oranż-enduro


Znacie pewnie hit disco polo, który w refrenie ma następujące słowa: "To jest teraz trendy, to jest w modzie...". Tymi słowami można by też opisać rowerowe enduro*.

fot. singltrackworld.com
Wiadomo, też każdy enduro rider powinien się też stylowo ubierać. Tylko tyle. I aż tyle. Jako swoisty aperitif, czyli smakowitą zapowiedź zawszegłodnej garderoby, proponuję lekcję stylu dla każdego bikera w odcieniach pomarańczy. Panie i panowie, czas na oranż-enduro.


Kask

Dzisiaj w świecie rowerowym, hełm to nie tylko protekcja, to także nieodzowny element "rowerowego stajla". Jako, że mówimy o ważnym i przede wszystkim widocznym equipmencie (zajechało angielszczyzną, co nie?) to koniecznie musi on występować w pomarańczowej wersji kolorystycznej. Postanowiłem wybrać dwa, spełniające te kryteria kaski w dwóch różnych przedziałach cenowych. Nie tylko chronią, ale także zachwycają (szczególnie ten droższy, jeśli tylko masz siedem stów w kieszeni ;P ).

Troy Lee Designs A1, czyli wersja droższa...
Cena: ok. 700 zł
Na plus: Piękny, nawet bardzo
Na minus: Cena pozwala go określić mianem co najmniej niebudżetowego (niestety!)

A tak wyrób TLD prezentuje się w realu. Krótko rzecz ujmując: elegancja-Francja!
fot. revolutionmtb.com


fot. mtbr.com


Bell Stoker, czyli dla tych bardziej oszczędnych...

Cena: ok. 330-350 zł
Na plus: Bez wątpienia atrakcyjna cena
Na minus: Z pewnością wygląd nie każdemu przypadnie do gustu

Jersey

Niektórzy enduro-wymiatacze preferują zwykłe T-shirty, inni ubóstwiają typowe koszulki kolarskie, a jeszcze inni noszą prawdziwe, enduro jerseye. Jeżeli należysz do tej ostatniej grupy oblukaj moją propozycję. 

Troy Lee Designs Super Retro
Cena: 190 zł 
Na plus: Pełen "oldskul", który będzie Cię wyróżniał pośród innych bikerów w "zwykłych" jerseyach
Na minus: Jak to u TLD bywa - cena...
One Industries Zero Tile
Cena: 125 zł

KRK Fist
Cena: 70 zł

Spodenki

Szorty, taaa... Tym razem możemy porzucić oranż, aby nim później nie rzygać na leśnej rąbance ( taki sucharek :D). Co powiecie na elegancko komponujący się z jerseyem błękit?
Fox Indicator
Cena: 220 zł
Na plus: Solidne wykonanie (sam mam Foxy) i lisek na tyłku
Na minus: W sumie to nie wiem...
Fox Attack
Cena: 125 zł

Rękawiczki

Tego akurat jest, można by rzec, od cholery, dlatego wrzucę kilka propozycja do 130 złotych bez wywodów na temat każdych z osobna.

Buty


Na koniec zostały nam jeszcze buty. Buty wyjątkowo eleganckie, ponoć idealne do AM czy enduro. No i oczywiście z pomarańczowymi elementami...

Scott MTB Elite Boa
Cena: ok. 480 zł
Na plus: Wygodna podeszwa, "bieżnik" idealnie nadający się w teren
Na minus: Specyficzna obudowa buta (w internecie znalazłem informacje, że jest po prostu skromna, tj. cienka) 

I to by było na tyle. Mam nadzieję, że zyskałeś inspiracje, jak ubrać się na rower i, że przedstawicielki płci pięknej, które zamiast biustonoszy noszą luźne jerseye rozkochają się teraz nie tylko w swoich enduro-maszynach, ale także w Tobie!

Na koniec pragnę zaznaczyć, że wszystkie przedstawione wyżej elementy rowerowej garderoby zostały wybrane tylko przeze mnie z powodu swoich walorów. TEN POST NIE BYŁ W ŻADEN SPOSÓB SPONSOROWANY!

*Co do enduro - niektórzy bikerzy twierdzą, że enduro to nie nazwa stylu jazdy, lecz tylko format zawodów. Jeśli Ty też tak sądzisz to zastąp to słowo nazwą MTB, All-mountain lub innym, wymyślonym przez siebie pojęciem ;) 
Btw. Ten problem postaram się rozwiązać w najbliższym czasie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz